44-160 Rudno | Szkolna 9
tel. 32 230 34 60 | zsprudno@sprudno.edu.pl

Pomoc psych.-ped.

„Depresja dziecięca” 

Jak rozpoznać depresję u dzieci?

Niektóre objawy depresji u dzieci i młodzieży mogą być takie same jak w przypadku osób dorosłych. Inne znacznie różnią się od typowych objawów u dorosłych. Nie istnieje jednak rozpoznanie takie jak „depresja dziecięca”. Ciężko jest nam przez to wcześnie reagować,
a to pozwoliłoby na zapobieganie tragediom. Bo depresję można skutecznie leczyć! Pierwszym krokiem jest rozpoznanie objawów i zrozumienie tej choroby. 

Porównanie typowych objawów depresji u dorosłych oraz u dzieci i młodzieży:

Dorośli Dzieci i młodzież
– obniżenie nastroju
– utrata zainteresowań i anhedonia (niezdolność do odczuwania przyjemności z aktywności, które wcześniej ją dawały)
– zmniejszenie energii, wzmożona męczliwość i zaniechanie aktywności
– bezsenność lub wzmożona senność
– brak apetytu lub nadmierny apetyt
– obniżone poczucie własnej wartości, nieadekwatne poczucie winy
– obniżona aktywność psychoruchowa
– myśli samobójcze.
– obniżenie nastroju lub/i drażliwość
– nasilenie zachowań agresywnych
i buntowniczych
– silne reakcje emocjonalne i samookaleczenia
– zaburzenia koncentracji uwagi i trudności
z zapamiętywaniem (niższe wyniki w nauce)
– objawy somatyczne (bóle brzucha, głowy), problemy ze snem i apetytem
– może występować wzmożona aktywność psychoruchowa
– myśli samobójcze
– wycofanie z aktywności i kontaktów społecznych
– nasilony lęk.

Depresja u dzieci – objawy

Pierwszym, szczególnie niepokojącym sygnałem, powinna być dla rodziców zwiększona drażliwość dziecka (wybuchy złości, płaczu) lub bóle głowy albo brzucha, których nie da się wyjaśnić u lekarza. 

Samookaleczanie i tłumienie emocji

W swojej praktyce często spotykam się  również z samouszkodzeniami i/lub tłumieniem emocji wśród nastolatków. W taki sposób starają się radzić sobie z silnymi emocjami i konsekwencjami ich ekspresji. Długofalowo są to niebezpieczne sposoby – zarówno dla zdrowia fizycznego (np. zakażenia), jak i funkcjonowania emocjonalnego.

Samouszkodzenia to celowe wyrządzenie sobie krzywdy bez intencji samobójczych, np.  kaleczenie ciała ostrymi przedmiotami, ale także uderzanie różnymi częściami ciała o twarde przedmioty. Najczęściej przyjmuje się, że funkcją samouszkodzeń jest regulowanie emocji (Linehan, 1993) – rozładowanie silnego napięcia. Badania kliniczne pokazują jednak, że są one formą unikania emocji, ucieczki od niechcianych uczuć (Gratz, 2003)

Przyczyny depresji

Czym jest depresja?

Depresja jest chorobą, która na poziomie mózgu polega na braku równowagi neuroprzekaźników, dlatego jedną z form leczenia jest farmakoterapia (leki). Nie można jednak jednoznacznie wskazać jej przyczyny. Mają na to wpływ zarówno czynniki biologiczne, jak i środowiskowe. 

Czynniki biologiczne to uwarunkowania naszego organizmu – geny, choroby i podatności dziedziczone, czyli np. odziedziczone po rodzicach cechy, które sprawiają, że bardziej przeżywamy emocje. Obejmują również konfigurację takich cech, temperamentu, właściwości psychicznych, jak np. wrażliwość i intensywność reakcji emocjonalnej, które wiążą się z biologicznymi uwarunkowaniami układu limbicznego w mózgu. 

  • Czynniki środowiskowe to wychowywanie, doświadczenia w środowisku rodzinnym (np. rozwód), szkole (np. nękanie lub wykluczenie z grupy), lokalnej społeczności i kręgu kulturowym (np. stereotypy funkcjonujące w danej kulturze). 

Depresja u dzieci – z czego wynika?

Jak wskazywali już Thomas i Chess (1977; 1985; 1986) w swoich badaniach nad temperamentem u dzieci, wiele zależy od dopasowania właściwości dziecka do właściwości środowiska (lub środowiska do dziecka – jest to zależność dwukierunkowa). Dziecko wysoko wrażliwe i wysoko reaktywne, o tzw. temperamencie trudnym, może doskonale rozwijać się w jednej rodzinie („dobre dopasowanie”), podczas gdy w innej może doświadczać frustracji swoich potrzeb i być źródłem frustracji rodziców („słabe dopasowanie”). Dopasowanie dziecka do środowiska jest czynnikiem wpływającym na jego rozwój oraz funkcjonowanie na poziomie myśli, emocji i zachowań.

Jednym z elementów niewłaściwego dopasowania jest unieważnienie, tzn. niewłaściwe reakcje na komunikaty dziecka o jego osobistych przeżyciach – myślach, emocjach, potrzebach.
W unieważniającym środowisku rodzinnym takie komunikaty dziecka są lekceważone, a czasami nawet karane. Np. gdy dziecko płacze, smuci się, boi – negujemy dziecięce/ nastoletnie przeżywanie, mówiąc „Nie płacz”, „Nie smuć się”, „Nie bój się”.  Taka reakcja prowadzi do rozregulowania dziecięcego systemu rozpoznawania, nazywania i zarządzania własnymi przeżyciami. Powtarzający się wzorzec unieważniających relacji może prowadzić nawet do rozwoju zaburzenia osobowości borderline, któremu może towarzyszyć depresja.

Nie można w takich sytuacjach przypisywać rodzicom złych intencji, wręcz przeciwnie – chcą dla dziecka dobrze. Często sami w podobny sposób byli wychowywani i nie znają innego modelu relacji, nie potrafią zastosować umiejętności rodzicielskich. Dobrą wiadomością jest to, że można nauczyć się innego sposobu komunikacji z dzieckiem, który pomoże mu w zdrowej regulacji emocji.

źródło: krainazdrowia.org


 


 NA DZIEŃ DZIECKA – PRAWA DZIECKA

PRAWA DZIECKA


Drodzy Uczniowie!

Koniec roku zbliża się wielkimi krokami. Wielu z Was będzie się uczyć ze zdwojoną intensywnością, by poprawić jakieś stopnie, nadrobić zaległości itd. Dlatego dla zwiększenia efektywności Waszej pracy zamieszczam kilka grafik informacyjnych dot. skutecznego uczenia się w domu. Wiele wskazówek się powtarza, oznacza to że są one najważniejsze i najbardziej ułatwią Wam pracę. Skorzystajcie również z planera tygodniowego i dziennego 🙂

 

Życzę wszystkim powodzenia:)
Ania Moszumańska

blue-tygodniowy-planner-przedmiotowy

planer-dzienny-ogolny-2

jak-skutecznie-mobilizowac-sie-do-nauki-w-domu-1


JAK RADZIĆ SOBIE PSYCHICZNIE W SYTUACJI PANDEMII KORONAWIRUSA?

Bez wątpienia znaleźliśmy się nagle w sytuacji, która budzi w nas wiele emocji – przede wszystkim lęk i strach, ale również złość, smutek czy zniechęcenie. Z dnia na dzień musimy odnaleźć się w nowej rzeczywistości – rzeczywistości zdominowanej przez pandemię koronawirusa (COVID-19) – w której czeka na nas sporo ograniczeń i niepewności. Jak możemy zadbać o siebie, swoje samopoczucie, zdrowie psychiczne w tym czasie? Z pomocą przychodzi podejście poznawczo-behawioralne.

Kajzerka – jak może pomóc?

Jedno z podstawowych założeń terapii poznawczo-behawioralnej mówi o tym, że w danej sytuacji nasze myśli, emocje, zachowania i reakcje fizjologiczne wzajemnie na siebie oddziałują, a my poprzez zmianę w jednej z tych sfer możemy wpłynąć na inne. Ze względu na wygląd tego modelu nazywamy go „kajzerką” (rysunek poniżej). Co możemy zrobić, aby lepiej o siebie zadbać? Poniżej przedstawiamy nasze propozycje, które dotyczą zmiany w obszarze myśli i zachowań, ponieważ tylko do nich mamy bezpośredni dostęp. Emocje i doznania z ciała zmienią się wraz z modyfikacją sposobu myślenia i w związku z podejmowanymi działaniami. Zatem, jak dobrze działać i myśleć w dobie koronawirusa? 

Myśli

Wiele z nas doświadcza teraz myśli typu: „a co jeśli zachoruję?”, „co jeśli zachoruje ktoś z moich bliskich?”, „jak długo to potrwa?”, „co się stanie z gospodarką?”, „jak to wszystko wpłynie na mój związek?”, „tracę płynność finansową!”, „nie chcę siedzieć zamknięty w domu!”… W obecnej sytuacji takie myśli wydają się naturalne, jednak szybko mogą przeobrazić się w męczące zamartwianie się. 

To staraj się ograniczyć – niepomocne strategie

Zanim przejdziemy do tego, jak możesz ograniczyć zamartwianie się, przedstawimy strategie, które być może stosujesz, a które nie działają:

  1. Poszukiwanie otuchy: pytanie i upewnianie się u innych działa jedynie na krótką chwilę, w dłuższej perspektywie uniemożliwia nauczenie się tolerowania niepewności, co stanowi niezwykle istotny element radzenia sobie z niepokojem. Pytania w stylu „czy wszystko będzie dobrze?” wbrew pozorom zamiast pomagać, pogarszają twój stan psychiczny.
  2. Tłumienie  myśli: chyba każdy zna zadanie polegające na niemyśleniu o białym niedźwiedziu – jeśli będziesz tłumić myśli o tym stworzeniu przez pięć minut, po tym czasie odczujesz ich znaczny wzrost i miś nie będzie chciał „wyjść” z twojej głowy. Nie próbuj więc specjalnie nie myśleć o koronawirusie.
  3. Zbieranie informacji: informacje nie zawsze są faktami, a jeśli nimi są, mogą być stronnicze. Aktualnie dociera do nas cała masa doniesień na temat koronawirusa, z czego część jest tzw. fake-newsami. Najlepiej wybierz jedno sprawdzone źródło i czerp wiedzę stamtąd.
  4. Sprawdzanie: im częściej sprawdzasz, czy to informacje o koronawirusie, czy swoje ciało w celu poszukiwania objawów infekcji, tym twoje obawy są większe. Postaraj się ograniczyć sprawdzanie, załóż na przykład, że będziesz czytał o pandemii raz dziennie przez 15 minut.
  5. Używanie alkoholu, narkotyków, czy objadanie się: znieczulanie się w ten sposób wzmacnia przekonanie o niemożliwości poradzenia sobie z własnymi emocjami. Jest to strategia, która może wydawać się pomocna w krótkim czasie, jednak niesie ze sobą wiele negatywnych konsekwencji.

To rób – pomocne strategie

Co zatem możesz zrobić, by ograniczyć zamartwianie się?

  1. Odróżnij martwienie produktywne od bezproduktywnego: Robert Leahy (2010), profesor psychiatrii i terapeuta poznawczo-behawioralny wskazuje na to, że w przypadku zmartwień produktywnych jesteśmy w stanie odpowiedzieć „tak” na trzy pytania: i) czy dane zmartwienie jest prawdopodobne i racjonalne?; ii)  czy możesz natychmiast coś z tym zrobić?; iii) czy możesz podjąć działania, które pozwolą znaleźć rozwiązanie? Ponadto w trakcie produktywnego zamartwiania się jesteś w stanie odróżnić sprawy na które masz wpływ, od tych, na które go nie masz, znaleźć rozwiązanie dręczącego cię problemu i zaakceptować fakt, że może nie być idealne. Co zatem możesz faktycznie zrobić w kontekście produktywnego martwienia się sytuacją wywołaną koronawirusem?
  2. Zaakceptuj rzeczywistość: akceptacja pozwala nam postrzegać rzeczy takimi, jakimi naprawdę są, a nie takimi, za jakie je uważamy. Żyjemy w czasach pandemii – to fakt. Czy nie dopuszczanie do siebie tej informacji, złoszczenie się , czy działanie wbrew zaleceniom WHO przyniesie nam coś dobrego? Nie. Przede wszystkim zauważ to, jak jest i postaraj się to zaakceptować. Więcej informacji o aktywnej (radykalnej) akceptacji możesz znaleźć tutaj oraz tu.
  3. Wyznacz czas na zamartwianie się: postaraj się przekładać (ale nie tłumić!) niepokojące Cię myśli mówiąc sobie np. „pomyślę o tym o 17:00” i o tej 17:00 wyznacz sobie pół godziny na myślenie o wszelkich konsekwencjach pandemii, po czym postaraj się odwrócić swoją uwagę robiąc dla siebie coś przyjemnego, bądź wartościowego.
  4. Zwiększaj zakres tolerancji niepewności: niepewność jest dominującą emocją w dobie pandemii. Możesz pracować nad swoją umiejętnością radzenia sobie z nią. Wskazówki zawarte w tym tekście będą pomocne.
  5. Ćwicz dystansowanie do myśli: staraj się zyskać dystans do swoich myśli poprzez defuzję, czyli patrzenie na myśli, a nie z ich punktu widzenia. Złap się na określonej myśli, np. „na pewno zarażę się koronawirusem” i użyj języka obserwacji – „właśnie zauważyłem, że mam myśl o zarażeniu się”. To już jeden krok w dobrym kierunku. 
  6. Pobaw się myślami: jeśli jesteś naprawdę zmęczona/zmęczony myśleniem o pandemii, usiądź wygodnie w spokojnym miejscu i głośno powtarzaj słowo „koronawirus” – najszybciej jak potrafisz, przez 20-45 sekund. Zauważ co się stało. Czyżby emocje związane z tym słowem trochę opadły?
  7. Zastosuj restrukturyzację poznawczą: metoda ta opiera się na dyskusji z daną myślą poprzez poszukiwanie obiektywnych dowodów za i przeciw jej prawdziwości oraz formułowaniu zbalansowanej odpowiedzi; więcej na ten temat przeczytasz tutaj.

Na różne sposoby możemy starać się zmienić swój sposób myślenia na bardziej pomocny. Niekiedy jednak ciężko nam myśleć w inny sposób, zwłaszcza, jeśli sytuacja zewnętrzna jest dynamiczna i niepewna, tak jak ma to miejsce teraz – w trakcie pandemii. Staraj się pamiętać o tym, że możesz działać pomimo doświadczania niepomocnych myśli (teraz wstań od komputera/laptopa i przejdź się po pomieszczeniu powtarzając sobie: „nie mogę chodzić po pokoju” – mimo tej myśli właśnie spacerujesz, prawda?).

Nasz umysł ciągle podsuwa nam jakieś myśli – do tego został stworzony, ale to nie znaczy, że mamy ich nieustannie słuchać. Często skutecznym sposobem radzenia sobie z myślami  jest odwrócenie od nich uwagi i skupienie na działaniu. Co zatem możemy zrobić dla siebie w obecnym czasie?

Zachowanie

W pierwszej kolejności warto zastanowić się nad tym, co faktycznie jest od nas zależne. Czy masz wpływ na to, czy zachorujesz? Jeśli możesz zostać w domu i z nikim się nie spotykać – w dużej mierze tak. Jeśli musisz chodzić do pracy, masz wpływ na to, czy przestrzegasz podstawowych zaleceń (np. mycie rąk). Czy masz wpływ na to, jak długo potrwa pandemia? Nie, jedyne, co możesz zrobić to starać się ograniczyć swój udział w roznoszeniu wirusa. Czy masz wpływ na światową gospodarkę? Zapewne nie. Ale możesz spróbować przenieść swój biznes do sieci, bądź poświęcić czas na szukanie nowych źródeł finansowania

Zachęcamy, abyś poświęciła/poświęcił chwilę na namysł nad tym, co w obecnej sytuacji jest od Ciebie zależne, a co nie. Możesz zrobić to w formie tabeli:

Jeśli masz na coś wpływ, zrób to! Podjęcie działań zazwyczaj pomaga radzić sobie z lękiem i pozytywnie wpływa na poczucie własnej skuteczności. Jeśli nie masz na coś wpływu, to czy ciągłe myślenie o tym pomoże? Nie! Co w takim przypadku?

Zadbaj o odporność od strony głowy

Wiele badań udowodniło związek pomiędzy odpornością fizyczną a przeżywanymi trudnymi emocjami. Im więcej stresu i przytłaczających emocji jak niepokój, lęk, napięcie, smutek, złość itp., tym gorsza odpowiedź naszego układu immunologicznego w zetknięciu z bakteriami, zarazkami i wirusami. W obecnej sytuacji dobrze jest wyciągnąć z tego wniosek: dla dobra naszej odporności warto zadbać o obniżenie poziomu napięcia psychicznego.
W związku z tym właśnie teraz powinnaś/powinieneś zwrócić szczególną uwagę na:

  1. Relaks i odpoczynek: dla każdego oznacza to zajęcie się innymi rzeczami sprawiającymi przyjemność. Być może nie wiesz, co Cię odpręża – wtedy możesz spróbować oglądania filmów i seriali, czytania książek, rysowania, szycia, śpiewania, tańczenia, leżenia, krótkich drzemek, technik mindfulness (polecamy aplikacje do mindfulness na smartfony!), swobodnego chodzenia po internecie, relaksacji, które można znaleźć w sieci, czytania komiksów, zabawy i przytulania się do zwierzaków (pamiętaj o myciu rąk przed i po!), rozmowy i bliskości z ważnymi osobami (tylko bez wychodzenia z domu). Więcej na ten temat możesz znaleźć tutaj.
  2. Niesprawdzanie ciała: objawem koronawirusa są m. in. duszności i trudność w oddychaniu. Niektórzy z nas mają dużą skłonność do częstego sprawdzania (nawet kilka razy dziennie), czy przypadkiem nie pojawiają się u nich pierwsze symptomy zarażenia. Można np. obserwować czy nie ma się problemów z zaczerpnięciem oddechu. Gdy zaczniemy często to kontrolować, bardzo łatwo o obsesyjne skupianie się na sposobie oddychania oraz nakręcenie sobie wysokiego poziomu lęku i zagrożenia. Nasilony lęk naturalnie powoduje, że zaczynamy głębiej i szybciej oddychać, co może doprowadzić do hiperwentylacji, czyli stanu przyspieszonego oddechu, z którym wiąże się szereg nieprzyjemnych objawów fizjologicznych lęku, m.in. ucisk w klatce piersiowej. Łatwo pomylić te objawy wywołane przez hiperwentylację z oznakami zarażenia, dlatego absolutnie zaniechaj obsesyjnego skupiania się na swoim ciele. Jeśli zauważysz, że zaczynasz tak właśnie się zachowywać, staraj się przerzucić swoją uwagę na zewnątrz i zacznij coś czytać, oglądać, rozmawiać z kimś itp.
  3. Aktywność fizyczną: umiarkowany, nieobciążający nadmiernie ciała sport redukuje stres i napięcie nagromadzone w mięśniach i wpływa pozytywnie na odporność organizmu. Spróbuj zmotywować się do ćwiczenia w domu – w sieci znajdziesz mnóstwo instruktażowych filmików, zaczynając od jogi, pilatesu i łagodnej gimnastyki, a kończąc na bardziej siłowych ćwiczeniach. Pamiętaj, że zwykle najtrudniej jest zacząć, a nawet po krótkim wysiłku możemy mieć lepszy nastrój, rozluźnione ciało i spokojniejszą głowę.
  4. Sen i zdrową dietę: na nasze samopoczucie wpływa również to, jak podchodzimy do siebie od strony ciała – czy o nie dbamy, zapewniamy mu odpowiednią ilość godzin regenerującego snu, czy zdrowo się odżywiamy. W internecie łatwo można znaleźć przepisy na czas niewychodzenia z domu komponowane z resztek jedzenia czy puszkowanych produktów.
  5. Rutynę: staraj się zachować dotychczasową rutynę (jeśli pracujesz z domu, pracuj w dotychczasowych godzinach i koniecznie pamiętaj o przebraniu się z piżamy; kładź się spać i wstawaj jak dotychczas, chyba że miałaś/miałeś za mało snu – wtedy kładź się wcześniej spać) – będzie ci łatwiej wrócić do normalnego funkcjonowania, jak już ograniczenia związane z pandemią się skończą. Jeśli nie miałaś/miałeś żadnej rutyny, może to dobra pora na jej wypracowanie?
  6. Podtrzymywanie kontaktów społecznych: pomimo zalecenia „społecznego dystansowania” nie jesteś skazana/skazany na samotność. Szczęśliwie żyjemy w świecie, kiedy kontakt z osobami znajdującymi się nawet na drugim końcu globu jest łatwiejszy niż kiedykolwiek. Nie zaniedbuj relacji z bliskimi, masz do dyspozycji smartfon, laptop/komputer i szereg aplikacji umożliwiających rozmowy – skorzystaj z tych możliwości.

Z pewnością można podawać kolejne wskazówki pomocne w spokojnym przetrwaniu czasu pandemii. Wypróbuj te podane tutaj i sprawdź, co ma na Ciebie najlepszy wpływ. Każdy w tej trudnej sytuacji radzi sobie na swój sposób – nie oceniajmy i nie krytykujmy sposobów innych osób. Jeśli widzisz, że ktoś stosuje niepomocne strategie, możesz delikatnie podsunąć mu ten tekst 🙂

Pamiętaj o jeszcze jednej, podstawowej kwestii: daj sobie pełne prawo do odczuwania trudnych emocji, takich jak lęk, frustracja, niepewność, smutek czy złość. Te emocje są powszechną reakcją na zupełnie nietypową sytuację, w której wszyscy się znaleźliśmy. Wynikają z poczucia zagrożenia, niepewności tego, co przyniesie jutro, utraty czy zawieszenia naszych planów i możliwości, jak również ograniczeń, do których trzeba się stosować.

Ważnym jest, by zaakceptować te emocje, ale nie wyolbrzymiać ich i nie nakręcać się nimi – nie czuj się dodatkowo źle z tego powodu, że je odczuwasz. Po prostu pozwól sobie na nie i spróbuj potraktować samego siebie z dużą wyrozumiałością.

Źródło: centrum-poznawcze.pl



JAK RADZIĆ SOBIE ZE STRESEM W CZASIE PANDEMII

Natłok informacji o koronawirusie, rosnąca liczba zakażeń i zgonów, niepewna przyszłość. Nasz umysł i ciało w sytuacji przedłużającego się stanu zagrożenia może reagować przeciążeniem. Nietrudno o czarne myśli, niepokój, przemęczenie i drażliwość. Jak radzić sobie ze stresem w pandemii?

NATŁOK CZARNYCH MYŚLI

Niezwykle istotne dla dobrego samopoczucia jest dbanie o zdrowe myślenie. Myśli są ściśle związane z naszymi odczuciami, a więc to jak odbieramy docierające do nas wiadomości natychmiast przekłada się na nasz nastrój. O zdrowym myśleniu pisaliśmy m.in. tutaj. W infografice poniżej przedstawiamy myśli z którymi mierzymy się w sytuacji zagrożenia oraz myśli alternatywne, uwzględniające spojrzenie z dystansu na to co się dzieje. Zachęcamy do testowania myśli, szukania wiarygodnych informacji, opartych na faktach. Szczególnie niebezpieczne mogą być katastroficzne myśli i hipotetyczne scenariusze, które przecież wcale nie muszą się wydarzyć. Sprawdź jak reagujesz na nowe informacje i zobacz czy można pomyśleć o tym inaczej? Czy przypadkiem nie próbujesz przepowiadać przyszłości (uwaga na „czarnowidztwo”), której w rzeczywistości nawet specjaliści ds. epidemiologii czy gospodarki nie są w stanie przewidzieć? 

NIEPEWNOŚĆ JUTRA I SKALA EMOCJI

Zachowanie spokoju może być trudne, a nawet nie do końca zdrowe, bo pewien poziom strachu przed zarażeniem się ma za zadanie nas chronić. Jednak każda emocja posiada swoją skalę – od niepewności, niepokoju po strach, panikę. W terapii poznawczo-behawioralnej często stosujemy też skalę liczbową, aby lepiej zrozumieć jak silne jest omawiane odczucie. Prosimy o ocenę nasilenia emocji na skali od 0 do 10. Lęk przed zarażeniem się, strach przed utratą bliskich, lęk o przyszłość, smutek związany z utratą kontaktu z najbliższymi, złość na domowników i ich zwyczaje. To niektóre z odczuć, które mogą nam na co dzień towarzyszyć. Sprawdź jak zmieniają się twoje odczucia kiedy np. rozmawiasz z przyjacielem przez telefon lub gdy oglądasz wiadomości? Jak ocenisz poziom stresu w obu sytuacjach na skali od 1 do 10? Obserwuj co jak na Ciebie wpływa.

MASZ WPŁYW NA SWÓJ NASTRÓJ PRZEZ TO CO ROBISZ

Nasz wpływ na przebieg pandemii jest dość ograniczony, choć możemy dokładać wszelkich starań by minimalizować ryzyko zakażenia. Na szczęście mamy znacznie większy wpływ na własne samopoczucie i teraz szczególnie warto o nie warto dbać, choć jednocześnie może być to trudniejsze niż zwykle. W infografice przedstawiamy przykłady tego jak zadbać o zdrowie psychiczne w czasie pandemii.

 

źródło: psychologodnowa.pl

 

  


Potęga mózgu i nawyków
Około 82,5% polskich nastolatków prawie cały czas korzysta z Internetu. Co za tym idzie?
Pewnie myślisz, że kontrolujesz swoje rekcje w sieci i masz całkowity wpływ na to, co postujesz. Ale Twój mózg nie zawsze jest Twoim sojusznikiem. Zachowaj czujność, on też czasem potrafi oszukiwać!
Po pierwsze – Twój mózg kocha lajki
Czy wiesz, że liczba polubień pod zdjęciem wpływa na to, jak je postrzegasz? Im więcej lajków widzisz, tym chętniej sam dajesz łapkę w górę – niezależnie od tego, co przedstawia post. A co jest najprzyjemniejsze? Oczywiście wiele pozytywnych reakcji na własne zdjęcie.
Po drugie – kierujesz się opiniami i wyborami Twoich znajomych częściej, niż myślisz
Naukowcy z UCLA Ahmanson-Lovelace Brain Mapping Center dowiedli, że to, czy polubisz zdjęcie, w dużym stopniu zależy od tego, czy jest ono popularne wśród Twoich rówieśników.
Zaskakujące, prawda? Zastanów się, czy zawsze komfortowo czujesz się z tym, co wrzucasz do sieci, nawet jeśli „zdobywasz” wiele lajków. Korzystaj świadomie z social mediów!

Sen i ruch
Około 82,5% polskich nastolatków prawie cały czas korzysta z Internetu. Co za tym idzie?
Wiele godzin spędzonych przed ekranem w bezruchu wpływa negatywnie nie tylko na Twoje zdrowie, ale też na samopoczucie.
Czy wiesz, że co czwarty nastolatek rezygnuje ze snu na rzecz korzystania z telefonu?
Okazuje się również, że z powodu nadmiaru ekranów 1 na 10 młodych ludzi skarży się na bóle i zawroty głowy oraz mdłości. Nastolatkowie przyznają też, że przez częste używanie smartfonów są niewyspani, przeładowani informacjami i zapominają o posiłkach.
Staraj się zachować balans między światem online i offline. Kontroluj czas spędzany w sieci, pamiętaj o ruchu i kontaktach ze znajomymi w realnym świecie. Nie pozwól, by urządzenia cyfrowe negatywnie wpływały na jakość Twojego życia!  

FOMO

Około 82,5% polskich nastolatków prawie cały czas korzysta z internetu. Co za tym idzie?
Barwny świat online przyciąga Cię coraz bardziej, a potrzeba ciągłego trzymania ręki na pulsie bieżących wydarzeń powoduje, że czas, który spędzasz przed ekranem, znacząco się wydłuża. Co się dzieje, jeśli przez większość czasu jesteś online?
21% Twoich rówieśników ma wysoki poziom FOMO i odczuwa jego negatywne skutki: ma wahania nastroju i dolegliwości fizyczne, dostrzega tylko wyidealizowany obraz życia znajomych, swoją samoocenę uzależnia od lajków.
25% osób przyznaje, że czuje się przeciążona nadmiarem informacji w sieci.
30% nastolatków uważa, że powinni ograniczyć korzystanie z telefonu.
Nie bądź więźniem świata online i mediów społecznościowych – wyloguj się czasem i wróć do rzeczywistości!
FOMO (ang. Fear of Missing Out) to najprościej rzecz ujmując – lęk przed odłączeniem.

Relacje
Około 82,5% polskich nastolatków korzysta prawie cały czas z internetu. Co za tym idzie?
Gdy większość Twojego życia spędzasz online, wiedz, że często spotykasz się z niemiłymi treściami. Nawet jeśli myślisz, że jesteś przyzwyczajony do hejtu, to wciąż ma to wpływ na Twoje relacje.
48,8% Twoich rówieśników spotkało się z przemocą internetową.
17% nastolatków wchodzi w raniące relacje oraz traci osobisty kontakt.
Nie zapominaj o relacjach twarzą w twarz, one też są potrzebne, aby zachować zdrową równowagę w Twoim życiu.

Kontent
Około 82,5% polskich nastolatków korzysta prawie cały czas z internetu. Co za tym idzie?
Nie wszystkie posty, jakie widzisz w social mediach, są prawdziwe. Presja idealnego wyglądu i życia, która odbiera przyjemność, powoduje, że większość nastolatków tworzy fałszywy kontent o sobie, aby dorównać równieśnikom. Czy tak faktycznie wygląda życie?
Co dziesiąty nastolatek usuwa swoje zdjęcia i wstawia inne w sytuacji, kiedy nie uzyska zadawalającej ilości pozytywnych komentarzy.
Co piaty nastolatek deklaruje, że treści publikowane na jego kontach nie odzwierciedlają tego, kim naprawdę jest.
Próba przypodobania się nieznajomym powoduje, że zaczynamy czuć się coraz gorzej ze sobą, co ma znaczący wpływ na nasze samopoczucie. Nie przejmuj się zdaniem innych – pamiętaj, że najważniejsze jest to, żebyś Ty czuł się ze sobą dobrze.

Pozytywny akcent
Około 82,5% polskich nastolatków korzysta prawie cały czas z internetu. Co za tym idzie?
Media społecznościowe to nie samo zło. Korzystaj z nich z głową, a zobaczysz, że i one mają swoje pozytywne strony.
81% nastolatków uważa, że dzięki mediom społecznościowym jesteśmy w bliższym kontakcie z przyjaciółmi, a 68% czuje, że może utrzymać relację z kimś, kto zapewni wsparcie w trudnych momentach.
Dodatkowo dla 71% młodych ludzi media społecznościowe to miejsce, w którym mogą pokazać swoje kreatywne oblicze.
Spójrz czasem na jasną stronę social mediów! Korzystając z mediów społecznościowych świadomie i mądrze, możesz czerpać z nich wiele korzyści.

 

Źródło: kampania społeczna #bezpresji


 

 


Samoakceptacja i Samokontrola to dwa bardzo ważne zasoby, których nie możemy „zbudować”, „rozwijać” za kogoś, ale zdecydowanie możemy wspierać ich rozwój i stwarzać szanse, możliwości, próby na ich doświadczanie.
Jak to zrobić?
Oto 5  WAŻNYCH WSKAZÓWEK:
1. Bądź uważny na potrzeby i możliwości swojego dziecka „Widzę co robisz, widzę jak bardzo ci zależy, aby skończyć ten rysunek”- zamiast „Brawo! Ślicznie malujesz!”
2. Nie porównuj swojego dziecka- ze swoimi oczekiwaniami.
3. Doceniaj starania zamiast oceniać zachowania.
4. Słuchaj i usłysz swoje dziecko. Buduj relacje opartą na wzajemnym szacunku.
5. Bądź obecny w „świecie swojego dziecka”…
Dzieci nie potrzebują idealnych rodziców.
I…
Nie starajmy się mieć idealnych dzieci. Starajmy się wspierać dzieci, aby mogły doceniać siebie.

 

Źródło: Psychologia & Motywacja

 

 


 

 

Jak rozwijać umiejętności społeczne dzieci w okresie przedświątecznym ?
Zapraszam do wykonania tych kilku prostych zadań:)
1. Wspólne gotowanie – daj dziecku zadania odpowiednie do jego wieku – to wspomaga naukę współpracy, samodzielności i buduje samoświadomość.
2. Sprzątanie swojego pokoju lub np. uporządkowanie kącika  z zabawkami – uczy odpowiedzialności oraz wzmacnia poczucie sprawstwa.
3. Ozdobienie domu oraz może wycieczka po mieście i oglądanie dekoracji – buduje poczucie tożsamości, rozwija rozumienie norm.
4. Zrobienie miejsca na nowe zabawki i oddanie tych którymi się nie bawi potrzebującym dzieciom  – to pozwoli rozwinąć empatię i wrażliwość na innych.
5. Wspólne robienie lub/i wypisywanie kartek świątecznych – pomoże ćwiczyć umiejętność składania życzeń, uczy wrażliwości oraz norm społecznych.
6. Wspólne rozmowy na temat tradycji świątecznych a może i religijnego wymiaru święta – pozwala budować poczucie tożsamości, wspiera rozwój wiedzy o świecie.
7. Ozdabianie ciasteczek i pierniczków, którymi można poczęstować różne osoby – stwarza okazję do rozwijania poczucia sprawstwa oraz empatię i wrażliwość.

Zródło: Pomoce TUS

 



POCZUCIE WŁASNEJ WARTOŚCI

 Budowanie poczucia własnej wartości jest ważne. I nie chodzi tutaj o nadmierne wychwalanie, komplementowanie czy zapewnienie dziecka, że „zawsze sobie poradzi” bo jest silne czy mądre.
To zgubna droga.
Zdaje się, że wspieramy jego rozwój…Tymczasem, może być zupełnie inaczej.
Dlaczego?
Bo tu nie jest istotny wysoki poziom poczucia własnej wartości, a adekwatny- zdrowy poziom poczucia własnej wartości.
Dziecko, które jest chwalone w próżni, nie uczy się z tego, co zrobiło dobrze, właściwie.
Co zrobić?
1.WSPIERAJ ZACHOWANIA POŻĄDANE, BEZ BADAWANIA DZIECKU roli np. „miły chłopiec” , „urodzony geniusz matematyki”,
2.WSPIERAJ ROZWÓJ EMOCJI
„Dziecko poprzez emocje uczy się świata. Zdobywa wiedzę o tym, co go cieszy i boli.
To ważne doświadczenia.
Każda emocja jest ważną
Każda emocja jest niczym komunikat. Dziecko musi nauczyć się czytać te komunikaty i na nie „odpisywać”, pozostając w zgodzie ze sobą.
To praca. To praktyka. To „dobre i gorsze chwile” i dla dziecka i…dla rodzica.
3.WSPIERAJ i BĄDŹ OBECNY
Pokaż jak ty dbasz o swoje granice. Wskaż co w sobie dostrzegasz i co pielęgnujesz. Jakie wartości, czy normy wyznajesz. Co lubisz, a czego nie. Co sprawia Tobie radość, a co sprawia przykrość? I wspominaj, i rozmawiaj z dzieckiem, o swoich doświadczeniach z dzieciństwa. Ujawnij swoje mocne i słabsze strony. Dzieci potrzebują przewodników po tym świecie, nie próbuj zostać idealnym bohaterem, który wszystko wie i zawsze wszystko przewiduje i potrafi zrobić lepiej.
Nie próbuj nim zostać być, bo…
 już NIM JESTEŚ!
Dla swojego dziecka, jesteś bohaterem KAŻDEGO DNIA!
Tak- Ty!
Ty, który czasem błądzisz,
Ty- który śmiejesz się na całego,
Ty, który czasem nie wiesz…
Ty…który zawsze kochasz, wierzysz i wspierasz.
Ty NIE idealny.
Ale PRAWDZIWY.   

 


 SMUTEK Każda emocja to nowe „odkrycie” dla dziecka. Sposób w jaki mówimy o smutku, oraz jak go wyrażamy ma znaczenie i to bardzo duże. Postaraj się nie tylko dostrzec smutek swojego dziecka, ale też porozmawiaj o nim otwarcie. ✅ ROZMOWA o smutku, może być niezwykle odkrywcza i dla Ciebie i dla dziecka. Z młodszymi dziećmi można pracować poprzez pytania takie jak: „Kochanie powiedz, jaki kolor ma smutek?”, „Gdzie w Twoim ciele czujesz smutek? „Jak wygląda smutek? „Jak może zachowywać się ktoś, kto jest smutny?” Ze starszymi dziećmi można wprowadzić orientację na skali, tzn. „Rozumiem Kochanie, że jesteś smutna i jest Ci przykro z tego powodu, że…(opisujemy powód/sytuacje).To zrozumiałe. Zamknij oczy i wyobraź sobie ten smutek jako postać, powiedz jak jest duża? Hmmm? Może być w skali od 1 do 5, jak bardzo czujesz smutek?” ✅ POKAŻ swój smutek i…Twój sposób na smutny moment. „Czuje dziś smutek. Bardzo tęsknie za Twoim tatą. Mam pomysł, co mi może pomóc- ciepłe mleko! Co ty na to? Chcesz mi pomóc odgonić ten mój dzisiejszy smutek?” ✅ WSPIERAJ I OSWAJAJ SMUTEK przytulaniem, zabawą, dotykiem. Badania wskazują, że przytulanie korzystnie wpływa na obniżanie poziomu kortyzolu we krwi (hormon stresu), a do tego wyzwala endorfiny, czyli nasze ukochane hormony szczęścia. I system ten, działa niezależnie od wieku!  Z tego powodu, nawet my dorośli lubimy czasem schować się w „bezpiecznych dla nas ramionach” i…nasze dzieci podobnie! Tulenie u mamy, taty może być formą na odreagowanie smutku. Co jednak, gdy dziecko nie lubi przytulania? Wtedy postarajmy się wykorzystać zabawę na dostarczenie korzystnych bodźców dotyku np. zabawa w naleśnika z koca, zabawa w pieczenie kurczaka, zabawa w idzie Pani na szpileczkach, wspólne turlanie się po dywanie, bitwa na skarpetki czy maskotki (miękkie elementy). ✅ CZYTAJ i Czytaj więcej… Bajki, opowieści to doskonała forma na przedstawienie emocji. Dziecko już od około 4 lat zaczyna doskonale rozumieć język metafory. Teoria umysłu pozwala mu na empatyczne współodczuwanie z bohaterem, a opowieści pełne ilustracji i ciekawych dialogów pobudzają wyobraźnie. A dla wyobraźni…każda emocja staje się dobra! Czytajcie opowieści, opowiadajcie swoje spostrzeżenia, zadawajcie pytania, np. „Dlaczego ten Miś był taki smutny?” , „Co Miś zrobił, gdy poczuł jak bardzo jest smutny?”  „Co mógł jeszcze zrobić Misiu, aby poczuć się lepiej?”. Świat bajek to jeden z najcenniejszych skarbów wychowawczych dla każdego rodzica i pedagoga. Wykorzystajmy ten skarb. Są SMUTECZKI Duże i Małe…są chwile pełne przykrych myśli. Są takie smutne momenty w dzieciństwie naszych, kochanych dzieci. I staramy się, aby było ich jak najmniej, bo jesteśmy dobrymi rodzicami, ale jest jeszcze coś ważniejszego, co możemy zrobić. NAUCZMY DZIECI SKUTECZNIE RADZIĆ SOBIE Z TYM CO CZUJĄ.


Dziś trochę o płaczu…  Z płaczem należy się polubić, choć bywa to trudne, bo kultura/otoczenie często uczy nas, że „nie wypada płakać”. Nie czujemy się dobrze, gdy ktoś przy nas wygląda na smutnego. Nawet w dorosłym życiu staramy się często przepędzić smutek mówiąc: ” Nie martw się, będzie dobrze!” ; ” No, nie płacz już…” Płacz jest ok ! Każdy z nas czasami potrzebuje się wypłakać. Każde dziecko czasami potrzebuje się wypłakać. Płacz to naturalna reakcja organizmu na doświadczenie nadmiaru emocji, napięcia. Płacz jest zdrowy i ma mnóstwo pozytywnych właściwości: ✔️ Pomaga nam złapać równowagę- przynosi ukojenie ✔️ Łagodzi ból ✔️ Pomaga organizmowi odpocząć ✔️ Obniża stres ✔️ Uwalnia toksyny ✔️ Poprawia nastrój (!) Pozwólmy sobie na płacz. Pozwólmy naszym dzieciom na płacz. To zdrowe 

 


 

 


2 PAŹDZIERNIKA ŚWIATOWY DZIEŃ UŚMIECHU 
 

 To radosne święto obchodzimy w pierwszy piątek października od 1999 roku. Pomysłodawcą tego dnia był Harvey Ball, autor znanego na całym świecie symbolu żółtej uśmiechniętej buzi, tzw. „smiley face”, stworzonej w 1963 roku. Symbol ten reprezentować ma dokładnie to, co na co dzień chcemy widzieć jak najczęściej u innych ludzi – bezinteresowny uśmiech i radość życia. Bo jak się okazuje, znane od wieków powiedzenie „śmiech to zdrowie” to nie tylko metafora. W ciągu ostatnich kilku dekad rozwinęła się nawet nowa dziedzina badań nad tym zjawiskiem, zwana gelotologią. Dzięki niej potwierdzono naukowo, że śmiech rozluźnia i odstresowuje, przyczyniając się do wzmocnienia układu odpornościowego organizmu. Ponadto stymuluje wydzielanie endorfin, czyli hormonów szczęścia. Oznacza to, że nawet zmuszanie się do uśmiechu może poprawić nastrój. Pod względem stopnia aktywacji mózgu uśmiech jest porównywalny z efektem zjedzenia kilkuset czekolad. Istnieje aż 19 rodzajów uśmiechu, które angażują od 5 do 53 mięśni twarzy. Częstotliwość uśmiechu zmienia się z wiekiem – podczas gdy dzieci szczerzą zęby (lub dziąsła – w przypadku tych najmłodszych) nawet kilkaset razy dziennie, u dorosłych liczba ta spada nawet 10-krotnie. Jeśli więc chcemy podnieść tę niezadowalającą średnią, wystarczy spojrzeć na swoje pociechy lub częściej przebywać w towarzystwie osób uśmiechniętych – szwedzcy naukowcy dowiedli, że śmiech jest po prostu zaraźliwy.

W Światowy Dzień Uśmiechu zróbcie sobie z dziećmi prawdziwą ucztę…

Oczywiście mowa o uczcie dla zmysłów i treningu dla ust! Światowy Dzień Uśmiechu to świetna okazja, by postawić na żarty, humor, luz, a nawet rżenie. Tego dnia wszelkie przejawy radości dozwolone!


Drodzy Rodzice!

Bardzo serdecznie witam Państwa w nowym roku szkolnym. Mam nadzieję, że nie będzie on dla nas tak zaskakujący i trudny jak poprzedni!

Równocześnie chciałabym poinformować, iż w roku szkolnym 2020/2021 pozostaję do Państwa dyspozycji w każdą środę w godzinach od 11:30 do 15:30. Niestety ze względu na trwające obostrzenia zalecany jest kontakt mailowy (amoszumanska@sprudno.edu.pl), poprzez e-dziennik lub platformę Microsoft Teams. Oczywiście jeżeli będzie potrzeba istnieje możliwość ustalenia dogodniejszej formy kontaktu.

Chciałabym także przypomnieć, iż w dalszym ciągu na terenie szkoły przy wejściu głównym umieszczona jest ANONIMOWA SKRZYNKA NA SYGNAŁY oraz aktywny jest mail: sygnalpomoc@sprudno.edu.pl , z których można skorzystać w każdej niepokojącej sytuacji, gdy nie ma się gotowości do osobistego kontaktu. Szczegółowe informacje na ten temat można znaleźć na stronie internetowej szkoły.

W nowym roku szkolnym życzę Państwu dużo zdrowia, optymizmu i wytrwałości – psycholog Anna Moszumańska.


 

   


 

 



Każdy z nas uczy się inaczej, ma wyjątkowy zestaw cech, predyspozycji i talentów. Nasze dziecko może preferować sposoby uczenia się, które zupełnie nie będą do nas przemawiały. A teraz to my – rodzice jesteśmy zawsze „pod ręką”, służymy radą, wspieramy, staramy się pomóc. Jak robić to mądrze – nie wyręczać i pozwolić dziecku zrozumieć?

 

Jak uczy się Twoje dziecko?

Jak często słyszysz od swojego dziecka: ale ja próbuję siedzieć spokojnie, próbuję nie wiercić się przy biurku… matematyka jest za trudna… nic nie wchodzi mi do głowy – chyba nigdy się tego nie nauczę…

A czy zdarza Ci się proponować dziecku „Przeczytaj to jeszcze raz albo dwa”, choć wiesz, że poświęciło sporo czasu na zapoznanie się z materiałem.  Jeśli masz więcej niż jedno dziecko – czy widzisz, że każde z nich „zabiera” się do nauki inaczej? Jedno bez żadnego protestu wykonuje po kolei zadania, a to drugie już na starcie jest przerażone nadmiarem pracy i twierdzi, że na pewno sobie z tym nie poradzi? Niewielu rodziców myśli w takich chwilach, że może ich dziecko jest typowym kinestetykiem i żeby myśleć, musi się ruszać! Albo że charakteryzuje je myślenie obrazowe, a nie analityczne i dlatego może mieć trudności w nauce niektórych zagadnień, np. matematyki. Nie wszyscy rodzice podzielą razem z dzieckiem zadania na kilka partii, ustalą, kiedy będzie przerwa, jak w tej przerwie dziecko powinno się zrelaksować, by w pełni sił kontynuować naukę. Można się przecież uczyć na bardzo wiele sposobów: przez taniec, śpiew, muzykę, ruch… Czy Twoje dziecko uczy się w ciszy, przy muzyce, samo czy potrzebuje drugiej osoby?

 

Odpowiednie wsparcie

Uczenie się to nie tylko zgłębianie kolejnych tematów, to również, a może przede wszystkim, umiejętność radzenia sobie, bycia świadomym swoich mocnych stron – za tym idzie gotowość do podejmowania wyzwań, otwartość na nowe, na zmiany. A przecież właśnie teraz w naszych domach dokonuje się taka właśnie zmiana. Czy jeszcze kilka tygodni temu wyobrażaliśmy sobie taki scenariusz?

Jak zatem zacząć to właściwe wsparcie? Warto odkryć razem z dzieckiem jego indywidualną strategię uczenia się, zgłębić, jakimi zmysłami najchętniej przyswaja wiedzę, by nie strofować go, jeśli kręci się na krześle podczas nauki albo co chwilę wstaje od biurka, by się rozciągnąć i przejść kilka kroków. Może się okazać, że najskuteczniejsze dla Twojego dziecka będzie przygotowywanie notatek graficznych zamiast pisania bloków tekstu albo mówienie do siebie. Wyobraźmy sobie, że rozkład preferencji zmysłowych u Twojego dziecka przedstawia się następująco:

38% – ruch, 13% – emocje, 34% – wzrok, 15% – słuch.

W profilu inteligencji wielorakich dominują inteligencja interpersonalna i kinestetyczna.

Jest to zatem dziecko, które:

  • ma potrzebę kontaktu, uczy się również poprzez kontakt z drugim człowiekiem (np. wspólne odrabianie lekcji, wspólne uczenie się słówek, odpytywane przez drugą osobę),
  • bardzo ruchliwe,
  • ma dobrą pamięć wzrokową. Pamięta miejsce w książce, gdzie coś było napisane (na dole strony) albo że książka, której szuka, miała zieloną okładkę, choć nie pamięta autora.

Praca indywidualna w domu może być dla Was dużym wyzwaniem. Ważne, by to zrozumieć i dać  dziecku możliwość dyskusji, wymiany argumentów, tak aby jego energia znalazła ujście. Oczywiście to jest teraz bardzo trudne, bo rodzic też ma swoje zadania, jednak warto zaplanować czas, kiedy będziecie mogli porozmawiać. W szkole nauczyciel w pracy z takim uczniami planuje wiele ćwiczeń  „odkrzesławiających”, aby nie tylko wyszli z ławek, ale i dzięki ruchowi szybciej posiedli zakładane treści i umiejętności. W domu też można wprowadzić takie elementy – zamiast prosić, by dziecko, siedząc, wymieniło po kolei wszystkie epoki, możecie wspólnie wstać i przejść po pokoju – chronologicznie wypowiadając nazwy epok. Możesz również zasugerować, że po każdej epoce dziecko np. podskoczyło 2 razy, zrobiło przysiad. Wówczas dzieci, dla których uczenie się w ruchu jest efektywne, szybciej zapamiętają omawiane treści. Możliwych wariantów samodzielnej nauki jest wiele, należy je wypróbować i stosować na stałe te, które dla Twojego dziecka są najbardziej atrakcyjne. Pamiętaj, że nasze intuicyjne podpowiedzi mogą nie być „w zgodzie” z preferencjami dziecka, a więc zupełnie nie będą skuteczne.

Za: portal librus/artykuły

 


 Podstawa prawna:

♦ Rozporządzenie MEN z dnia 17 listopada 2010 r. w sprawie zasad udzielania i organizacji pomocy psychologiczno – pedagogicznej w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach (Dz. U. Nr 228 poz. 1487) ♦ Rozporządzenie MEN z dnia 17 listopada 2010 r. w sprawie warunków organizowania kształcenia, wychowania i opieki dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnych oraz niedostosowanych społecznie w przedszkolach, szkołach i oddziałach ogólnodostępnych lub integracyjnych (Dz. U. Nr 228 poz. 1490) ♦ Rozporządzenie MEN z dnia 17 listopada 2010 r. w sprawie warunków organizowania kształcenia, wychowania i opieki dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnych oraz niedostosowanych społecznie w specjalnych przedszkolach, szkołach i oddziałach oraz w ośrodkach (Dz. U. Nr 228 poz. 1489) ♦ Rozporządzenie MEN z dnia 17 listopada 2010 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych (Dz. U. Nr 228 poz. 1491) ♦ Rozporządzenie MEN z dnia 17 listopada 2010 r. w sprawie szczegółowych zasad działania publicznych poradni psychologiczno – pedagogicznych, w tym publicznych poradni specjalistycznych (Dz. U. Nr 228 poz. 1488) ♦ Rozporządzenie MEN z dnia 17grudnia 2010 r. w sprawie podstawowych warunków niezbędnych do realizacji przez szkoły i nauczycieli zadań dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych oraz programów nauczania (Dz. U. Nr 6 poz.23)   Zakres, w którym udzielamy uczniowi pomocy psychologiczno – pedagogicznej dotyczy zatem trzech obszarów jego funkcjonowania: – funkcjonowania percepcyjno – poznawczego, – funkcjonowania zdrowotnego, – funkcjonowania społecznego   ● Pomoc psychologiczno – pedagogiczna jest udzielana i organizowana uczniom, którzy uczęszczają do przedszkoli, szkół i placówek, ich rodzicom i nauczycielom. Korzystanie z pomocy psychologiczno – pedagogicznej jest dobrowolne i nieodpłatne.   ● Pomoc psychologiczno – pedagogiczna udzielana uczniowi polega na rozpoznawaniu i zaspakajaniu indywidualnych potrzeb rozwojowych i edukacyjnych ucznia oraz rozpoznawaniu indywidualnych możliwości psychofizycznych ucznia, które wynikają w szczególności:

  1. z niepełnosprawności,
  2. z niedostosowania społecznego,
  3. z zagrożenia niedostosowaniem społecznym,
  4. ze szczególnych uzdolnień,
  5. ze specyficznych trudności w uczeniu się,
  6. z zaburzeń komunikacji językowej,
  7. z choroby przewlekłej,
  8. z sytuacji kryzysowych lub traumatycznych,
  9. z niepowodzeń edukacyjnych,

10)  z zaniedbań środowiskowych związanych z sytuacją bytową ucznia i jego rodziny, sposobem spędzania czasu wolnego,  kontaktami środowiskowymi, 11)  z trudności adaptacyjnych związanych z różnicami kulturowymi lub ze zmianą środowiska edukacyjnego, w tym związanych z wcześniejszym kształceniem za granicą   ● Pomoc psychologiczno – pedagogiczna udzielana rodzicom i nauczycielom polega na wspieraniu rodziców i nauczycieli w: – rozwiązywaniu problemów wychowawczych i dydaktycznych, – rozwiązywaniu umiejętności wychowawczych w celu zwiększenia efektywności  pomocy psychologiczno – pedagogicznej dla uczniów     ● Pomoc psychologiczno – pedagogiczną organizuje dyrektor, udziela się jej uczniom, ich rodzicom oraz nauczycielom, pomocy tej udzielają: – nauczyciele, – wychowawcy grup wychowawczych, – specjaliści wykonujący zadania z zakresu pomocy psychologiczno – pedagogicznej, w szczególności psycholodzy, pedagodzy, logopedzi, doradcy zawodowi zwani „specjalistami”.   ● Formy pomocy psychologiczno – pedagogicznej udzielanej uczniom:

  1. klasy terapeutyczne,
  2. zajęcia rozwijające uzdolnienia,
  3. zajęcia dydaktyczno – wyrównawcze,
  4. zajęcia specjalistyczne: korekcyjno –kompensacyjne, logopedyczne,

socjoterapeutyczne oraz inne zajęcia o charakterze terapeutycznym, 5)  zajęcia związane z wyborem kierunku kształcenia  i zawodu oraz planowaniem kształcenia i kariery zawodowej – w przypadku uczniów gimnazjum i szkół ponadgimnazjalnych, 6)  porady i konsultacje     ● Zajęcia rozwijające uzdolnienia, zajęcia dydaktyczno – wyrównawcze oraz zajęcia specjalistyczne prowadzą nauczyciele i specjaliści posiadający kwalifikacje odpowiednie dla rodzaju prowadzonych zajęć.   ● Formy pomocy psychologiczno – pedagogicznej udzielanej rodzicom uczniów i nauczycielom w przedszkolu, szkole i placówce: – porady, – konsultacje, – warsztaty, – szkolenia   ● Pomoc psychologiczno – pedagogiczna jest udzielana z inicjatywy: -ucznia, – rodziców ucznia, – nauczyciela, wychowawcy grupy wychowawczej lub specjalisty, prowadzącego zajęcia z uczniem, – poradni  psychologiczno – pedagogicznej, w tym poradni specjalistycznej, – asystenta edukacji romskiej, -pomocy nauczyciela         Zespół do spraw planowania i koordynowania udzielania pomocy psychologiczno – pedagogicznej uczniowi przedszkola, szkoły, placówki   ►Składa się z nauczycieli oraz specjalistów prowadzących zajęcia z uczniem.   ►Zespół tworzy dyrektor niezwłocznie po: – otrzymaniu orzeczenia lub opinii z PPP, lub – przekazaniu przez nauczyciela lub specjalistę informacji o potrzebie objęcia ucznia pomocą psychologiczno- pedagogiczną.   ►Ma wyznaczonego przez dyrektora koordynatora, jedna osoba może koordynować pracę kilku zespołów.   ►Wykonuje n/w zadania:

  • ustala zakres, w którym uczeń wymaga pomocy psychologiczno – pedagogicznej z uwagi na indywidualne potrzeby rozwojowe i edukacyjne oraz możliwości psychofizyczne, w tym szczególne uzdolnienia,

●    określa zalecane formy, sposoby i okresy udzielania uczniowi pomocy psychologiczno – pedagogicznej z uwzględnieniem indywidualnych potrzeb rozwojowych i edukacyjnych oraz możliwości psychofizycznych ucznia, także z uwzględnieniem zaleceń zawartych w orzeczeniu lub opinii PPP,

  • planuje działania z zakresu doradztwa edukacyjno – zawodowego i sposób ich realizacji – w przypadku ucznia gimnazjum i szkoły ponadgmazjalnej,
  • przekazuje dyrektorowi zalecane formy, sposoby i okres udzielania uczniowi pomocy psychologiczno – pedagogicznej,
  • zakłada i prowadzi kartę indywidualnych potrzeb ucznia oraz przedstawia ją dyrektorowi po każdym spotkaniu,
  • opracowuje dla ucznia plan działań wspierających,
  • dokonuje wielopoziomowej oceny efektywności pomocy psychologiczno – pedagogicznej,
  • podejmuje działania mediacyjne i interwencyjne w sytuacjach kryzysowych,
  • odbywa spotkania, zgodnie z poniższym opisem.

  Spotkania zespołu  

  • Odbywają się w miarę potrzeb.
  • Spotkania zwołuje osoba koordynująca pracę zespołu.
  • W spotkaniach zespołu mogą uczestniczyć rodzice, których o terminie spotkania zespołu informuje dyrektor.
  • W spotkaniach zespołu mogą także uczestniczyć:

– na wniosek dyrektora przedstawiciel PPP, w tym poradni specjalistycznej – na wniosek rodzica ucznia – inne osoby, w szczególności lekarz, psycholog, logopeda lub inny specjalista.

  • Osoby biorące udział w spotkaniu zespołu są obowiązane do nieujawniania spraw poruszanych na spotkaniu zespołu
  • Terminy spotkań zespołu i podpisy osób biorących udział w poszczególnych spotkaniach zespołu znajdują się w karcie indywidualnych potrzeb ucznia, nie ma więc potrzeby pisać protokołu spotkań.

  Zadania dyrektora przedszkola, szkoły, placówki  

  • Organizuje pomoc psychologiczno – pedagogiczną.
  • Tworzy zespół, który planuje i koordynuje udzielanie pomocy psychologiczno –pedagogicznej uczniowi.
  • Wyznacza koordynatora prac zespołu lub zespołów.
  • Na podstawie zaleceń zespołu ustala dla ucznia formy, sposoby i okres udzielania pomocy psychologiczno – pedagogicznej oraz wymiar godzin, w których poszczególne formy pomocy będą realizowane, w tym z art. 42 KN.
  • Informuje na piśmie rodziców lub pełnoletniego ucznia o ustalonych dla ucznia formach, sposobach i okresie udzielania pomocy psychologiczno – pedagogicznej oraz wymiarze godzin, w których poszczególne formy pomocy będą realizowane, niezwłocznie po ustaleniu.
  • W/w ustalenia wpisuje do karty indywidualnych potrzeb ucznia oraz umieszcza datę i podpis.
  • Informuje rodziców o terminie spotkania zespołu.
  • Wnioskuje o udział w spotkaniu zespołu przedstawicieli PPP, w tym poradni specjalistycznej.
  • Przyjmuje przedstawioną przez zespół kartę indywidualnych potrzeb ucznia po każdym spotkaniu zespołu.
  • Decyduje o wcześniejszym zakończeniu udzielania uczniowi danej formy pomocy psychologiczno – pedagogicznej na podstawie oceny zespołu dokonanej na wniosek rodziców, pełnoletniego ucznia, nauczyciela prowadzącego zajęcia dydaktyczno – wyrównawcze lub zajęcia terapeutyczne, wychowawcy klasy terapeutycznej.

  Czynności koordynatora zespołu – propozycja  

  • Zwołuje spotkanie zespołu, podając cel spotkania.
  • Prowadzi spotkanie.
  • Kieruje pracami zespołu.
  • Przedstawia dyrektorowi zalecane przez zespół formy, sposoby i okres udzielania uczniowi pomocy psychologiczno – pedagogicznej wypracowane przez zespół.
  • Dba o wypełnienie karty indywidualnych potrzeb ucznia, w tym po spotkaniu o podpisy osób, które wzięły w nim udział.
  • Przedstawia dyrektorowi kartę indywidualnych potrzeb ucznia po każdym spotkaniu.
  • Pobiera i oddaje kartę z indywidualnej teczki ucznia objętego pomocą psychologiczno- pedagogiczną.
  • Poucza osoby biorące udział w spotkaniu zespołu o obowiązku nieujawniania spraw poruszanych na spotkaniu zespołu (najlepiej na początku spotkania).
  • Nawiązuje kontakty z PPP, organizacjami pozarządowymi oraz innymi instytucjami działającymi na rzecz rodziny, dzieci i młodzieży – ustala rozwiązania organizacyjne, jeśli wynika to z planu działań wspierających dla ucznia (ustala czas, miejsce zajęć, ilość osób w grupie…)

    Etapy działań przedszkola, szkoły związane z udzielaniem uczniowi pomocy psychologiczno -pedagogicznej – lista kontrolna       1. Powołanie przez dyrektora zespołu do planowania i koordynowania udzielania   pomocy psychologiczno – pedagogicznej uczniowi niezwłocznie po: – otrzymaniu orzeczenia lub opinii z PPP, lub – przekazaniu przez nauczyciela lub specjalistę informacji o potrzebie objęcia ucznia pomocą psychologiczno- pedagogiczną. 2. Wyznaczenie przez dyrektora osoby koordynującej pracę zespołu. 3. Spotkanie zespołu w celu założenia karty indywidualnych potrzeb ucznia i ustalenia zakresu, w którym uczeń wymaga pomocy psychologiczno – pedagogicznej, określenia zalecanych form, sposobów i okresu udzielania uczniowi pomocy psychologiczno-pedagogicznej, które są częścią karty. 4.   Przekazanie dyrektorowi w/w zaleceń.

  1. Ustalenie prze dyrektora formy, sposobów i okresu udzielania pomocy psychologiczno – pedagogicznej oraz wymiaru godzin, w których poszczególne formy pomocy będą realizowane, w tym z art. 42 KN.
  2. Niezwłoczna informacja pisemna dyrektora do rodziców lub pełnoletniego ucznia o ustalonych formach, sposobach i okresie udzielania pomocy psychologiczno – pedagogicznej uczniowi oraz wymiarze godzin, w których poszczególne formy pomocy będą realizowane
  3. Opracowanie przez zespół planu działań wspierających dla ucznia na podstawie w/w ustaleń dyrektora; zespoły utworzone dla uczniów mających jednorodne indywidualne potrzeby rozwojowe i edukacyjne oraz możliwości psychofizyczne mogą opracować wspólny plan działań wspierających dla tych uczniów.
  4. Prowadzenie przez zespół karty indywidualnych potrzeb ucznia.
  5. Spotkania zespołu ze zwróceniem uwagi na spotkania dotyczące oceny efektywności pomocy psychologiczno – pedagogicznej udzielanej uczniowi.
  6. Przedstawianie karty indywidualnych potrzeb ucznia dyrektorowi po każdym  spotkaniu.
  7. Dołączenie karty do indywidualnej teczki ucznia objętego pomocą psychologiczno- pedagogiczną.
  8. Wydanie oryginału karty rodzicowi ucznia lub pełnoletniemu uczniowi po ukończeniu przedszkola/szkoły lub po przejściu ucznia do innego przedszkola/szkoły; w dokumentacji pozostaje kopia karty. Za zgodą rodziców lub pełnoletniego ucznia dyrektor przekazuje kopię karty do przedszkola, szkoły lub placówki, do której uczeń został przyjęty.

    Indywidualny program edukacyjno – terapeutyczny (IPET) określa:

  1. Zakres dostosowania wymagań edukacyjnych wynikających z programu nauczania.
  2. Rodzaj i zakres zintegrowanych działań nauczycieli i specjalistów prowadzących zajęcia z uczniem (zakres działań o charakterze rewalidacyjnym, resocjalizacyjnym, socjoterapeutycznym).
  3. Formy i metody pracy z uczniem.
  4. Formy, sposoby i okres udzielania uczniowi pomocy oraz wymiar godzin, w których poszczególne formy będą realizowane.
  5. Działania wspierające rodziców ucznia oraz zakres współdziałania z PPP, placówkami doskonalenia nauczycieli, organizacjami pozarządowymi, innymi instytucjami działającymi na rzecz rodziny, dzieci i młodzieży.
  6. Zajęcia rewalidacyjne i resocjalizacyjne oraz inne zajęcia odpowiednie ze względu na indywidualne potrzeby rozwojowe i edukacyjne ucznia oraz jego  możliwości psychofizyczne.
  7. Zakres współpracy nauczycieli i specjalistów z rodzicami ucznia w realizacji zadań związanych z udzielaniem pomocy.
Skip to content